wtorek, 28 sierpnia 2012

Ziaja Ulga dla cery wrażliwej, peeling enzymatyczny - recenzja

Hej dziewczyny ;*

Jakiś miesiąc temu, gdy pokazywałam moje zakupy pytałyście się o ten peeling. Muszę zastrzec, że jest to mój pierwszy peeling enzymatyczny (ale z pewnością nie ostatni ;)).

 








 Skład i opis producenta:










 Cena: 9 zł/60 ml




Moja opinia: 

Miła konsystencja. Chwila masażu i potem chodzimy w tym jak w maseczce w dodatku przeźroczystej i nikogo w domu nie straszymy :) Gdy położymy za blisko oczu może delikatnie szczypać. Również czuć delikatne mrowienie na zmianach trądzikowych. Cena dość przystępna, ale dostępność fatalna. Widziałam go tylko w drogerii hebe i sklepie Ziaji. Można zapytać w aptekach. Wydajny, po ponad miesiącu 
regularnego stosowania zużycie to ok. 30 % tubeczki.










Efekty:

Określę to tak: dupy nie urywa. Po czytaniu recenzji o peelingach enzymatycznych z innych firm spodziewałam się nie wiadomo czego :). Ale muszę przyznać, że jest zbawieniem dla cery wrażliwej i naczynkowej, którą stricte posiadam. Peeling enzymatyczny to dość żmudna praca, gdyż po pierwszym użyciu nie zobaczymy żadnej różnicy, ale muszę przyznać, że na dłuższą metę cera staję się gładsza. W moim wypadku bez konkurencyjnie wygrywa ze wszystkimi peelingami mechanicznymi po których pół minuty po użyciu już czułam, że skóra jest podrażniona i zaraz robiła się czerwona. Polecam go także osobą z trądzikiem, bo nie różności zarazków z ranek trądzikowych po całej buzi. Na początku używałam go 2 razy w tyg, ale po czasie doszłam do wniosku, że jest na tyle delikatny, że można go używać częściej. Obecnie stosuje go co drugi dzień.

Raczej nie kupię ponownie. Bardzo chcę spróbować innych tego typu peelingów (kolejny na liście jest z flos-leku do cery naczynkowej). Ale jeśli inne będą się sprawować podobnie to z pewnością wrócę do tego, bo bez sensu jest przepłacać.




Ocena: 7/10




 A wy jakie macie doświadczenia z peelingami enzymatycznymi?
Czy raczej stosujecie tylko tradycyjne metody?

Pozdrawiam ;*

18 komentarzy:

  1. Ja mam peeling enzymatyczny z ziaji w różowo-białej tubce. Jest dedykowany ludziom ze zmianami trądzikowymi więc nie szczypie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście trudno dostępny, bo ja go nigdzie nie widziałam. Ale skoro nie jest taki super to może nawet lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam teraz z Flosleku, ale jak go wykończę to muszę mieć ten z Ziaji! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak ci się sprawuje? :)

      Usuń
    2. Ten z flosleku bardzo przypadł mi do gustu, pozostawia fajna cerę, recenzja tego produktu znajduje się też na moim blogu :)

      Usuń
  4. Ja jeszcze żadnego nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię produkty z Ziaji ;) czasem i w aptekach właśnie da się je kupić

    PS: co powiesz na wzajene obserwowanie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio w sklepie zastanawiałam się nad tym peelingiem, ale ostatecznie nie kupiłam go, ale chyba jednak będę musiała ;)
    Darmowe próbki J&J zapraszam www.brandelka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam peeling, ale to jest żel pod prysznic do z peelingiem.
    Niedługo w moim poście o nim napiszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Produkty Ziaji lubię bardzo, ale z tym peelingiem nie miałam do czynienia. Chyba jednak wolę tradycyjne peelingi:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie stosowałam nigdy, ale Ziaję równiez lubię :)
    Pozdrawiam!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo lubie enzymatyczne peelingi a ten to juz w ogole uwielbiam. uzywam rzadko ale jestem z niego bardzo zadowolona :) ps. dodaje Cie do obserwowanych bo podoba mi sie u Ciebie, milo mi bedzie jesli wpadniesz do mnie i jesli Ci się spodoba, także zostaniesz moją obserwatorką:) buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  11. ja ostatnio kupiłam peeling w Rossmannie. taki zwykły. ale ma trochę duże drobinki (niekoniecznie takie lubię..). zresztą za jakiś czas pewnie wrzucę recenzję.
    dołączam do obserwujących, pozdrawiam gorąco!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wolałabym jednak coś mocniejszego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo ciekawy :D nie mialam jeszcze tego peelingu :):)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam produkty z Ziaji :)
    Dobrze, że trafiłam na ten post, bo dzisiaj wybieram się na zakupy i chyba już wiem czego mam szukać ;)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń