piątek, 6 lipca 2012

Kosmetyczne DIY: Kawowy peeling bez brudzenia się ;)

Pewnie większość ze strefy blogowej słyszała/stosowała peeling kawowy. Jeśli przed robieniem go powstrzymywało was to co mnie - czyli cała zabrudzona kuchnia. Oto idealny sposób, żeby zacząć go używać, tym bardziej że robię go z "odpadków".






Sposób przyrządzenia jest bajecznie prosty, a do tego nic nie kosztuje. Można go przechowywać przez ok tydzień. Oto lista potrzebnych rzeczy:
  • zużyte kapsułki do ekspresu do kawy (4-5)
  • Oliwa z oliwek (ja już mam mieszanke oliwy i kilku kapsułek witaminy a+e w których moczyłam pazurki ;))
  • pojemnik (wcześniej zdezynfekowany) 
  • łyżka oraz nożyk




Jeśli nie macie ekspresu na kapsułki, polecam użycie już wcześniej zaparzonych fusów z kawy, gdyż kofeina została już w nich uwolniona. A działa ona zbawiennie na nasz cellulit oraz działa jako delikatny "samoopalacz" nadając ładny delikatny brązowy kolor skórze.





1. Zaczynamy od wycięcia kapsułkom wieczka i wrzucenia fusów do pojemnika. O wiele bardziej higieniczne niż parzenie fusów w tradycyjny sposób i bardziej wartościowe niż niezaparzone fusy :)







2. Tak wygląda zawartość 4 kapsułek:





3. Dolewamy teraz oliwy z oliwek (można dodać także cynamon, lecz tą formę preferuję na zimę gdyż ma działanie rozgrzewające co w dzisiejszych warunkach jest średnio pożądane :)





4. Po wymieszaniu otrzymujemy dość oleistą papkę. Nasz peeling dzięki oliwie z oliwek będzie super nawilżał, co bardzo się przyda przy tym jak nasza skóra jest narażona na promienie słoneczne.


Przed każdym użyciem wystarczy delikatnie zamieszać peeling palcem by wymieszał kawa wymieszała się z oliwą i jest gotowy do użycia!



Sposób jest naprawdę bardzo "czysty" i szybki.
Pozdrawiam ;*

3 komentarze:

  1. Długo nie mogłam się przełamać, aby wypróbować ten peeling, ale jak już go użyłam to bardzo go polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Peeling kawowy jest the best!! :D
    Dodaje blog do ulubionych i czekam na kolejne posty:)
    Pozdrawiam i zapraszam:
    http://zmojegopunktuwidzenia92.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Sprubuję zrobić ten peeling , ale raczej w jesień :) Zapraszam do mnie : http://nazawszesmutnaible.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń