czwartek, 9 sierpnia 2012

Maybelline, Affinitone, Perfecting & Protecting Fundation - Hit czy kit?

Hej dziewczyny!
Dzisiaj bym chciała wam przybliżyć sylwetkę podkładu Maybelline, przez wielu uważany za naprawdę dobry podkład. Ja mam co do niego całkiem inne odczucia, może dlatego, że ja od podkładu wymagam innych rzeczy niż niektórzy.   

 



Opis producenta: Podkład o ultralekkiej, płynnej konsystencji zapewniającej równomierne pokrycie skóry. Pozwala jej oddychać nie zatykając porów. Dzięki zawartości witaminy E gwarantuje 8-godzinne nawilżenie.
Affinitone, w którym zastosowano technologię Shade True, zawiera delikatne mikro-sfery i perełki, które zapewniają idealne wykończenie makijażu i świeży wygląd.
Jest to pierwszy podkład z naturalnymi pigmentami koloru, które pokrywają niewielkie przebarwienia skóry i perfekcyjnie dopasowują się do jej odcienia oraz struktury.
Dostępny w 6 odcieniach.

Skład: aqua, isododecane, cyclopentasiloxane, glycerin, cyclohexasiloxane, peg-10 dimethicone, methyl methacrylate, crosspolume, butylene glycol, dimethicone isoeicosane, disterdimonium hectorite, cetyl peg/ppg-10/1dimethicone, sodium chloride, phenoxyethanol, c9-15 fluoroalkohol phosphate, polyglyceryl -4 isostearate, hexyl laurate, butylparaben, tocopherol, panthenol, propylene glycol, royal jelly, chamomilla recutita/matricaria flower extract [+/- may contain ci 77891/titanium dioxide, ci 77499, ci 77491, ci 77492, iron oxides, mica] (28.04.2008)

Cena: 24,99zł / 30ml


 Mój odcień: 09 Opal rose


 

 Moja opinia: Pierwsze co zwróciło moją uwagę w tym odkładzie to super lejąca konsystencja, bo kiedy pierwszy raz otworzyłam ten podkład, odwrócony "dzióbkiem" miałam brudną całą rękę, bluzkę i dywan. Jakoś nie zauważyłam tego gdy próbowałam testerów w drogerii. Nakładanie tego podkładu nie należy do najprostszych czynności, gdyż momentalnie schnie tworząc taką pudrową maskę, więc nałożenie na niego jeszcze choćby cienkiej warstwy pudru równało by się z efektem twarzy aż przypudrowanej. Dość ciężko się rozprowadza, bo jak już wspomniałam szybko schnie. Do tego nie ma chyba pędzla, który by się nadawał do jego nakładania, jedynie ręce, a podkład jest dość brudzący.Trzeba naprawdę chwilę go rozcierać, żeby nie zostawił efektu maski.W dodatku, przestrzegam przed nim osoby z suchą skórą! U mnie i mojej koleżanki o 2 tygodniowym stosowaniu zaczęły się tworzyć suchę skórki na policzkach i czole.
Jedyny plus to jest dość kryjący i to, że jak się naprawdę dobrze go rozetrze to daję ładny efekt. No i jest dość trwały. Może nie 8 godzin jak zapewnia producent ale z powodzeniem 6 godzin bez skazy.


Jak widać jest dość widoczna plama na mojej ręce po roztarciu.



Jak dla mnie średnio wart zakupu. Wolę odłożyć trochę grosza na naprawdę dobry podkład, bo to jeden z kosmetyków w który należało by zainwestować, bo nie spotkałam się jeszcze z dość tanim a dobrym podkładem.

Ocena: 5/10 ( ze względu na jego kolegów z tej niższej pułki, którzy są gorsi ;)



Chętnie się dowiem jakie są wasze odczucia jeśli używaliście tego podkładu. Bo ja początkowo byłam z niego nawet zadowolona ;)
Pozdrawiam ;*

2 komentarze: